Telefony w szkołach – zakazać czy zaakceptować? Dyskusja podczas Bydgoskich Czwartków Edukacyjnych
24 kwietnia w Miejskim Ośrodku Edukacji Nauczycieli w Bydgoszczy odbyło się kolejne spotkanie z cyklu Bydgoskich Czwartków Edukacyjnych. Tym razem uczestnicy debatowali na temat obecności telefonów komórkowych w szkołach. Czy uczniowie powinni mieć do nich dostęp? A może należy wprowadzić całkowity zakaz korzystania z tych urządzeń? To pytania, które dziś coraz częściej pojawiają się zarówno w mediach, jak i w środowisku oświatowym — i wzbudzają niemałe emocje.
Dyskusję rozpoczęli praktycy edukacji, dzieląc się doświadczeniami z własnych szkół.
Pani Agata Dopke, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 2 w Bydgoszczy, opowiedziała o obowiązujących zasadach i codziennych wyzwaniach związanych z egzekwowaniem regulaminu korzystania z urządzeń mobilnych.
Pan Roman Wojtkiewicz, nauczyciel z Zespołu Szkół Ekonomiczno-Administracyjnych, przedstawił punkt widzenia pedagogówszkoły ponadpodstawowej, podkreślając rolę rozmowy z młodzieżą i budowania świadomych postaw wobec technologii.
Pan TomaszGmosiński, przewodniczący Rady Rodziców w Szkole Podstawowej nr 15, zwrócił uwagę na oczekiwania i obawy rodziców, akcentując potrzebę spójnych i przejrzystych zasad.
Z kolei pan WaldemarParszyk, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 10, podkreślił, jak ważne jest porozumienie w społeczności szkolnej i wspólne wypracowywanie rozwiązań ponad podziałami.
Cennym uzupełnieniem tych wypowiedzi były informacje dr Magdaleny Wędzińskiej z Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego, która przedstawiła wyniki badań dotyczących uzależnień od telefonów komórkowych wśród dzieci i młodzieży. Zwróciła uwagę na niepokojące dane dotyczące zmian w psychice i sposobie myślenia osób silnie uzależnionych od korzystania ze smartfonów. Jej wystąpienie unaoczniło, że problem ten ma wymiar nie tylko wychowawczy, ale także zdrowotny i społeczny.
W wielu szkołach już teraz obowiązuje zakaz korzystania z telefonów komórkowych podczas zajęć dydaktycznych. Co istotne, regulacje te zostały wypracowane w drodze wieloletniego dialogu i współpracy między uczniami, nauczycielami, rodzicami oraz dyrekcją.
Podkreślono jednak, że same zapisy w regulaminach nie wystarczą. W związku z dynamicznym rozwojem technologii niezbędne jest stałe aktualizowanie zasad, ponieważ uczniowie coraz częściej korzystają także z inteligentnych zegarków, a nawet okularów wyposażonych w funkcje AI.
Edukacja zamiast zakazów?
Uczestnicy spotkania zgodzili się, że ucieczka od technologii nie jest możliwa, ale szkoła powinna pełnić rolę przewodnika w jej odpowiedzialnym i świadomym wykorzystywaniu. To miejsce, które powinno kształtować kompetencje społeczne, uczyć pracy zespołowej i budować relacje międzyludzkie – wartości trudne do rozwinięcia w świecie, w którym dominuje wirtualna rzeczywistość.
Zwrócono uwagę na potrzebę edukowania uczniów w zakresie cyfrowych zagrożeń, takich jak niekontrolowane pobieranie aplikacji, manipulacje informacyjne w internecie czy ograniczenia sztucznej inteligencji. Jak zauważono, „AI nie wie wszystkiego, a odpowiedzi wciąż znajdują się w książkach”.
Dialog jako droga do porozumienia
Choć temat regulacji dotyczących telefonów budzi kontrowersje, uczestnicy spotkania zgodnie podkreślali, że kluczem do skutecznych rozwiązań jest dialog w społeczności szkolnej. Jak trafnie zauważył Waldemar Parszyk, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 10 w Bydgoszczy:
„Trzeba znaleźć porozumienie w społeczności szkolnej i prowadzić dialogi ponad podziałami — wówczas osiągniemy sukces.”
Spotkanie pokazało, jak wielowątkowy i złożony jest temat telefonów w szkołach. Wnioski płynące z debaty mogą stać się punktem wyjścia do dalszych działań i rozmów w środowiskach szkolnych, opartych na dialogu, zrozumieniu i wspólnej trosce o dobro uczniów.
Bydgoskie Czwartki Edukacyjne po raz kolejny stały się przestrzenią do wymiany poglądów i doświadczeń, pokazując, że edukacja to nie tylko przekazywanie wiedzy, ale także wspólne szukanie odpowiedzi na wyzwania współczesności.