Francja - dzień trzeci, czyli literatura i film w Paryżu...
Spacerując paryskimi ulicami znalazłyśmy dziś miejsca związane ze światem literatury i kinematografii. W dzielnicy Montmartre poszłyśmy szlakiem Amelie Poulain, bohaterki filmu w reżyserii Jean-Pierre Jeunet. Widziałyśmy warzywniak „Maison Colignon”, bazylikę Sacré-Coeur, znajdującą się obok karuzelę czy popularne schody wiodące na szczyt wzgórza. W dzielnicy Łacińskiej zwiedziłyśmy popularną księgarnię Shakespeare and Company. W pierwotnej swojej lokalizacji była ona miejscem spotkań takich pisarzy jak James Joyce, Ernest Hemingway czy F. Scoot Fitzgerald. Później bywali tu James Baldwin, Bertolt Brecht, William S. Burroughs, Gregory Corso, Julio Cortázar, Lawrence Durrell, Max Ernst, czy też Allen Ginsberg. Na wielkim ekranie księgarnię możemy zobaczyć w takich filmach jak „Przed zachodem słońca” reż. Richard Linklater, „O północy w Paryżu” reż. Woody Allen czy Julie&Julia reż. Nora Ephron. Spacerując lewym brzegiem Sekwany, w sąsiedztwie kościoła Saint-Germain-des wspominałyśmy francuskich egzystencjalistów. To właśnie te rejony były ulubione dla słynnej pary Paryża Jean-Paul Sartre i Simone. Można było ich spotkać w Cafe de Flore czy Les Deux Magots. Często mieszali się z tłumem, dyskutowali z innymi ludźmi, przyjaciółmi, kolegami po fachu. Bywali tu także Pablo Picasso, Fernand Léger, Ernest Hemingway oraz surrealiści z André Bretonem na czele. Literatura, film, sztuka to jedne z wielu czynników, które są widoczne i rozpoznawalne przy pierwszym spotkaniu z odmienną kulturą. Ah!